Reklama
Mówienie do siebie: choroba, czy normalne zachowanie?

Prowadząc samochód, sprzątając lub pracując, mówisz sam/a do siebie? Zastanawiasz się, czy to powód do niepokoju? W większości przypadków mówienie do siebie nie jest symptomem żadnych zaburzeń, jednak wiele zależy od innych objawów i okoliczności. Sprawdzamy, kiedy mówienie do siebie jest zupełnie normalnym zachowaniem, a kiedy już może świadczyć o problemie ze zdrowiem psychicznym.

Mówienie do siebie: kiedy i po co?

Zdecydowanej większości osób zdarza się od czasu do czasu powiedzieć coś na głos wtedy, gdy są sami, na przykład skomentować jazdę innych kierowców na drodze, zakląć pod nosem, krzyknąć ze strachu lub radości, przeczytać tekst książki bądź np. kulinarnego przepisu lub wyrecytować słowa ulubionej piosenki w czasie sprzątania czy gotowania. Zdarza się, że wypowiadając jakieś słowa — nawet w towarzystwie — nie oczekujemy wcale odpowiedzi. Ma to funkcje np. porządkujące („Teraz wezmę się za odpowiadanie na maile”, „Muszę się pośpieszyć z tym raportem” etc.), czasem służy uspokojeniu się w sytuacji stresowej lub trudnej. Mówienie do siebie może czasami być również zachętą do działania lub automotywacją, na przykład do ćwiczeń lub wzięcia się do pracy czy wyjścia z domu. Przykładem będzie trening w domu lub bieganie, gdy słowa mają zmotywować do większych osiągnięć. Takie zachowania nie są absolutnie niczym dziwnym i nie stanowią powodu do niepokoju.

Raz na jakiś czas można jednak spotkać w miejscu publicznym (np. komunikacji miejskiej) osobę, która mówi sama do siebie lub też kieruje swoje słowa do niewidzialnych „innych”, zdaje się być oderwana od rzeczywistości. Taki pasażer sprawia często, że jazda komunikacją w danym momencie może być odczuwana dla pozostałych jako niekomfortowa. W którym momencie więc mówienie do siebie jest objawem normalnego zachowania (mieszczącego się w granicach tzw. normy), a kiedy już symptomem choroby? 

Kiedy mówienie do siebie może świadczyć o chorobie?

Najważniejszym objawem, wskazującym na to, że mówienie do siebie może wiązać się z jakimś zaburzeniem, jest brak kontroli nad sobą i swoimi słowami. W sytuacji, gdy człowiek mówi do siebie, ale nie kontroluje czasu i miejsca, albo słów, które wypowiada, można mówić o problemach psychicznych. Drugim objawem jest przymus wewnętrzny, wskazujący na to, aby dalej to robić, a więc rozmawiać z samym sobą lub wypowiadać słowa w przestrzeń, na przykład do drugiej nieistniejącej osoby. W takich przypadkach można mówić o zaburzeniach psychicznych, które utrudniają funkcjonowanie osobie chorej oraz otoczeniu.

O poważniejszym problemie mogą świadczyć także dodatkowe objawy takie jak omamy wzrokowe lub słuchowe. Te ostatnie symptomy mogą wskazywać na zaburzenia psychotyczne, czyli problemy psychiczne związane z brakiem możliwości odróżnienia świata rzeczywistego od fikcyjnego. W ich przebiegu pojawiają się zwykle omamy, urojenia, dezorientacja myślenia. W niektórych przypadkach dochodzi do różnych rodzajów zaburzeń paranoidalnych, na przykład ciągłych myśli o tym, że ktoś chce nas zabić lub okraść. Mogą pojawić się również trudności z komunikacją z innymi ludźmi, a także zaburzenia snu. W przypadku, gdy zauważasz u siebie tego typu symptomy lub też tylko część z nich, koniecznie udaj się do specjalisty. Najlepszym rozwiązaniem będzie wizyta u psychologa lub psychoterapeuty. Czasami potrzebne może być także spotkanie z psychiatrą, który przepisze odpowiednie leki. 

 

Podziel się
Następny artykuł

Szybkie tempo życia, stres i rozluźnienie więzów społecznych sprzyjają podejmowaniu zachowań destrukcyjnych, a uzależnienia stają się jednym z czytaj dalej