Aktualne badania w Twoim województwie
Osoby uzależnione od alkoholu często tłumaczą się, że wszelkie problemy związane z nadużywaniem napojów wyskokowych nie leżą po ich stronie. Ile w tym prawdy? Czy faktycznie można wszystko zrzucić na geny? W artykule sprawdzimy, w jakim stopniu uzależnieni mogą się kontrolować oraz jak dziedziczność zwiększa podatność na alkohol.
Podłoże genetyczna a ryzyko alkoholowe
Badania dotyczące uzależnień są stale prowadzone, ponieważ zmienia się podejście naukowe do eksperymentów i świadomość badaczy w zakresie dobieranych prób badawczych. Genetyka już wiele lat temu wyjaśniła, jak wielki wpływ na uzależnienie mają nasze predyspozycje. Jednak nie są one wyznacznikiem, ponieważ w przeciwieństwie do np. mukowiscydozy, za alkoholizm odpowiada o wiele więcej genów. Mówi się więc o grupie ryzyka, a nie bezpośrednim wpływie chromosomów.
Czy można odziedziczyć alkoholizm?
Jako że alkoholizm jest chorobą zależną od podłoża genetycznego i wpływu środowiskowego, to konkretne geny odpowiedzialne za chorobę będą przekazywane kolejnym pokoleniom. Mówiąc prościej, alkoholizm można odziedziczyć po rodzicach, jednak na rozwinięcie się choroby nie wpływają same geny, a sytuacje, w których się znajdziemy.
Naukowcy potwierdzili swoją teorię na myszach. Wyhodowano linię zwierząt, które były o wiele bardziej wrażliwe na środki odurzające. Alkohol wpływał na nie uspokajająco, a objawy abstynencyjne były o wiele bardziej widoczne.
Chcesz dowiedzieć się więcej o przyczynach alkoholizmu? Sprawdź ośrodek terapii uzależnień w Krakowie.
Jak geny wpływają na tolerancję alkoholu?
Tolerancja alkoholu zależy od tempa metabolizowania go przez wątrobę. Powstające podczas rozkładu enzymy powodują wszystkie reakcje kojarzone typowo z alkoholem, czyli:
- zaczerwienienie twarzy;
- mdłości;
- przyspieszone tętno.
Uzależnienie to nie tylko przemiany chemiczne zachodzące w wątrobie, za dużą część naszych zachowań odpowiedzialny jest mózg. To stąd możliwość terapii indywidualnej uzależnień w Krakowie, jak i innych miastach. Obecny poziom technologii pozwala naukowcom wybierać, które geny mają być aktywne, a następnie obserwować jak zmiany wpływają na zachowania organizmu. Właśnie tak udało się zidentyfikować miejsce w łańcuchu DNA, które jest odpowiedzialne za wrażliwość na alkohol, jego świadomy wybór oraz intensywność objawów związanych z odstawieniem.
Czy terapia działa, skoro alkoholizm leży w genach?
Wydawałoby się, że terapia może być nieskuteczna, skoro nie mamy wpływu na to, jakie geny zostały nam przekazane przez rodziców. Jest jednak nieco inaczej. Jak już wspominaliśmy, alkoholizm to choroba złożona, na którą wpływają nie tylko geny, ale też w dużej mierze środowisko.
Jeśli podejmiemy odpowiednie działania w kierunku pracy nad nawykami, to z powodzeniem wyrwiemy się z sideł alkoholizmu. Warto zasięgnąć pomocy specjalistów od chorób alkoholowych, którzy prowadzą terapię uzależnień - w Krakowie i innych dużych miastach znajdziemy pomoc pozostając anonimowym.
Geny i przebieg leczenia — co się zmienia w podejściu do terapii?
Warto wiedzieć, że nawet z takimi samymi genami można inaczej reagować na alkohol. Badania pomogły zrozumieć mechanikę stojącą za chorobą, jednak podłoże uzależnienia może być w każdym przypadku zupełnie inne. Pełne jego zrozumienie pomoże określić dokładny plan terapii i opracować leczenie dopasowane do indywidualnej fizjologii każdego pacjenta.
Zapewne wraz z postępem nauki, analiza przypadku będzie o wiele łatwiejsza i szybsza, a terapię wprowadzimy na wcześniejszym etapie choroby. Pamiętajmy, że czas reakcji ma tutaj duże znaczenie. Pomocy i zrozumienia można szukać jeszcze zanim stracimy kontrolę nad własnym życiem.
Presja czasu, nadmiar obowiązków, plany, cele, wyniki, kontrola, niezliczone bodźce blokują i zaburzają potencjał równowagi między poszczególnymi aspe... czytaj dalej